Czy kiedykolwiek podczas zabawy ze swoim dzieckiem pomyślałaś, którą rękę będzie w przyszłości używało do jedzenia? Którą nogą będzie rozpoczynało chód? W której dłoni będzie trzymało długopis? Jeśli taka myśl pojawiła się w Twojej głowie (a nawet jeśli nie 🙂 ) na którymś z jego etapów rozwojowych, to już spieszę z wytłumaczeniem, czym to jest uwarunkowane.
Lateralizacja, bo o tym mowa, to pojęcie, pod którym kryje się stronność,
a więc preferencja używania jednej ze stron ciała (prawa lub lewa ręka, noga, oko, ucho). Odpowiada za nią zróżnicowanie czynności półkul mózgowych. Oznacza to, że u każdego z nas dominuje prawa lub lewa strona ciała (u większości prawa) i jej właśnie najczęściej używamy w codziennych czynnościach. Jest po prostu mocniejsza.
Jeśli jesteś praworęczna, to na pewno próbowałaś kiedyś użyć lewej dłoni do trzymania łyżki czy długopisu. Jeśli nie, to spróbuj zrobić to teraz!
I jak ci poszło? 🙂
Na pewno było to trudniejsze, mniej precyzyjne, niż gdybyś użyła prawej dłoni.
U Twojego dziecka także wykształca się lateralizacja. Około 3-4 roku życia dominacja jednej ze stron powinna być już wyraźnie zauważalna.
U młodszych dzieci, które potrafią już chwytać przedmioty wybór strony jest raczej przypadkowy.

Jeśli jesteś dumnym rodzicem małego przedszkolaka, to nawet jeśli o tym nie wiesz, Twoje dziecko miało (a przynajmniej powinno mieć) badaną lateralizację. Co najmniej dwa razy podczas roku szkolnego (zazwyczaj na koniec pierwszego i drugiego półrocza) nauczyciel przedszkolny wykonując diagnozę semestralną (której wynik prawdopodobnie otrzymałaś lub został on z Tobą omówiony) bada dziecko, aby po jakimś czasie (zazwyczaj po pół roku) mógł porównać jego postęp rozwojowy. Jednym ze sprawdzanych elementów jest właśnie dominacja jednej strony ciała: ręki, nogi, oka, ucha.
Jak wygląda badanie lateralizacji? Czy mogę wykonać je sama w domu?
Badanie lateralizacji jest bardzo proste i możesz je wykonać nie tylko
w domu, ale także podczas zabawy na spacerze, w lesie, gdziekolwiek… Tak na prawdę ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia.
Aby wykonać takie badanie będziesz potrzebować kilku rekwizytów. Ale nie martw się, nie musisz nic specjalnie kupować. Rolka po papierze toaletowym czy dziurka od klucza to przedmioty, które z pewnością posiadasz.
No dobrze, a więc co muszę zrobić?
Aby było przejrzyście, podzielę ten akapit na części ciała, które będą badane. Oczywiście pamiętaj, że to tylko moje propozycje, na podstawie których możesz wymyślić nieskończenie wiele swoich pomysłów (pamiętaj, żeby się nimi koniecznie pochwalić w komentarzu!).
Ręka
Zabawa 1
Zaproś swoje dziecko do wspólnego kolorowania. Przygotuj kredki, pastele, czy cokolwiek innego malującego 🙂 . Nie ma znaczenia, czego użyjesz. Obserwuj teraz, którą rękę używa do chwytania przedmiotu.
Zabawa 2
Ta zabawa jest bardzo podobna do poprzedniej, ale zamiast kredek użyjcie nożyczek. Dziecko chwyci je dominującą, sprawniejszą ręką.
UWAGA! Pamiętaj, żeby obserwować je cały czas, aby nie zrobiło sobie krzywdy.

Zabawa 3
Usiądźcie na dywanie trzymając
w ręku małą piłeczkę,
a w odległości kilku metrów
(w zależności od wieku dziecka –> im starsze tym dalej) ustawcie kilka pustych butelek po wodzie mineralnej. Waszym zadaniem będzie rzucenie piłki jedną ręką tak, aby butelki wywróciły się (tak jak
w kręglach). I znów, Twoje dziecko (Ty z resztą także) będzie używać dominującej części ciała.
Noga
Zabawa 1
Do tej zabawy potrzebujesz taśmy klejącej (najlepiej takiej do oklejania ścian podczas malowania, ponieważ można ją łatwo usunąć bez zdzierania sobie paznokci 😉 ). Naklej ją na podłodze i poproś, aby dziecko przeszło się po niej jak po wybiegu, ustawiając stopa za stopą na linii. Powiedz, aby starało się nie stawać poza nią. Zobaczysz dzięki temu, którą nogę dziecko wysuwa jako pierwszą. Przy okazji sprawdzisz stabilność i równowagę 🙂 .
Zabawa 2
Jeśli Twoje dziecko posiada hulajnogę użyj jej do zbadania lateralizacji. Oczywiście, będzie stać na dominującej nodze, a drugą używać do odpychania się.

Zabawa 3
Wyobraźcie sobie, że jesteście
w ciepłym kraju nad morzem.
W oddali widzicie flaminga. Spróbujcie go naśladować stojąc na jednej nodze. I znów, wybierzecie do tego automatycznie nogę dominującą.
Oko
Zabawa 1
Pobawcie się teraz w piratów. Zróbcie własnoręcznie atrybut prawdziwego pirata, czyli lornetkę. Ozdóbcie ją kolorowym papierem (oczywiście nie jest to konieczne, się poćwiczycie w ten sposób motorykę małą). Teraz spróbujcie wypatrywać statków na morzu. Oko dominujące to to, do którego dziecko przykłada lornetkę.

Zabawa 2
Stańcie przy dziurce od klucza, poproś dziecko, by popatrzyło przez nią, a Ty obserwuj, które oko przykłada.
Zabawa 3
Wrzuć monetę, kamyczek, guzik lub cokolwiek innego do butelki (nie może być przezroczysta) i poproś dziecko, aby sprawdziło, co się w niej znajduje.
Ucho
Zabawa 1
Ćwiczenia na rękę, nogę i oko wystarczą, aby zbadać lateralizacje, ale dla pewności sprawdź także ucho podając dziecku muszlę czy cokolwiek innego wydającego dźwięk i obserwuj, które ucho zostanie użyte.
Zabawa 2
Spróbujcie zadzwonić np. do babci. Obserwuj do którego ucha przyłoży urządzenie.
Zabawa 3
Powiedz dziecku coś na ucho i poproś, aby powtórzyło na głos. Ucho, które przystawi będzie tym dominującym.
Każdą zabawę powtórz kilka razy, aby mieć pewność, że dana część ciała nie została wybrana przypadkowo. Najlepiej zrób to w większych odstępach czasowych, aby dziecko nie nabrało podejrzeń 😉 .
Wyniki
Czego możesz dowiedzieć się po przeprowadzeniu tych zabaw? Czy dziecko ma lateralizację prawostronną, lewostronną, nieustaloną czy skrzyżowaną. Tak, tak też może być 🙂 .
Lateralizacja prawostronna
Dominuje prawa ręka, prawa noga, prawe ucho i prawe oko. Twoje dziecko należy do większości społeczeństwa, które jest prawostronne. Nie masz powodów do obaw, nie musisz nic specjalnego robić.
Lateralizacja lewostronna
Dominuje lewa ręka, lewa noga, lewe ucho i lewe oko. I tutaj także nie masz powodów do obaw, ponieważ lateralizacja lewostronna to (podobnie jak prawostronna) norma. ALE… musisz pamiętać, że osoby lewostronne mają trudniej, ponieważ nasze otoczenie „zaprojektowane” jest dla większości, czyli dla prawostronnych 🙁 . Dlatego jeśli tylko jest to możliwe otaczaj swoje dziecko przedmiotami przyjaznymi dla niego, na przykład lewostronne nożyczki. Szczególnie dziecko rozpoczynające edukację
i naukę pisania narażone jest na szczególne utrudnienia.
Dlatego właśnie ważne jest jak najszybsze wychwycenie lewostronności, ponieważ często stoją za nią niepowodzenia szkolne.
Tłumacz także, że jest wyjątkowe, ponieważ –> widząc, na przykład
w klasie, swoich prawostronnych kolegów i koleżanki, może mu być przykro, że jest „inne” (ale nie gorsze!). Staraj się na każdym kroku motywować, wspierać i budować pewność siebie Twojego dziecka.
I o ile w przypadku dzieci prawostronnych nie ma żadnego szczególnego postępowania, tak w przypadku ich przeciwników już tak. Musisz pamiętać o kilku zasadach, aby świadomie wspierać rozwój dziecka
z korzyścią dla niego. Ustawiaj oświetlenie po środku zeszytu; aby dziecko widziało, co pisze, ułóż zeszyt pod delikatnym kątem; zadbaj także o to, by siedziało w szkolnej ławce po lewej stronie (mając sąsiada po stronie prawej) zapewniając sobie dzięki temu więcej swobody.
Pod żadnym pozorem nie próbuj ingerować w jego naturę i na siłę zmieniać stronności. Nawet jeśli usłyszysz to od „zaufanej” cioci, mamy
z komentarzem: „bo za moich czasów tak się robiło„. Dziecko 3-4 letnie może preferować stronę lewą, ale w późniejszych latach może się samo przestawić na stronę prawą.
Lateralizacja skrzyżowana
Dziecko wybiera za każdym razem na przykład lewą rękę i oko, ale prawą nogę i ucho. Dzieci z lateralizacją skrzyżowaną są najbardziej narażone na niepowodzenia i trudności w nauce!
Lateralizacja nieustalona
Lateralizacja nieustalona, nazywana także obustronną lub osłabioną to przypadek, kiedy dziecko nie potrafi dokonać wyboru co do części ciała, których użyje do wykonania danej czynności, za każdym razem strony mogą się różnić. To najtrudniejsza z wszystkich możliwości, ponieważ wprawia w zakłopotanie i skutecznie utrudnia funkcjonowanie.
Ważna uwaga!
Nie mów swojemu dziecku: „Chodź, muszę cię zbadać„ (to słowo może mu się niekoniecznie dobrze kojarzyć). Potraktuj to jako zabawę. Powiedz za to: „Chodź, pokażę ci teraz jak prawdziwi piraci sprawdzają niebezpieczeństwo na morzu„. Albo po prostu podczas kolorowania obserwuj, którą rękę dziecko wyciąga po kredkę. Spontanicznie, podczas różnych czynności. Gdy dziecko nie będzie wiedziało, że tak na prawdę jest badane, obserwowane w jakimś celu, będzie się lepiej czuło
i zachowywało naturalnie.
Powodzenia! 🙂
Źródło:
Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, pod red. Marii Żebrowskiej, s. 302-303, 800-805.
Co prawda nie mam dzieci, ale wykonałam parę zabaw, które zaproponowałaś z moim bratankiem i już widzę, że przejawia lateryzację prawostronną 🙂
Cieszę się, że zaproponowane zabawy okazały się przydatne w sprawdzeniu lateralizacji ????
Gratulacje, Twój bratanek należy do większości społeczeństwa ????
Pozdrawiam!
Badanie przeprowadziła córka u mojej wnuczki. Córka praworęczna a wnuczka leworęczna. A Ja swoją wnuczkę będę bardzo wspierać ponieważ mnie za leworęczność bito i poniżano. Dziękuję że jesteście!
Pani Tereso, ogromnie się cieszę, że zaproponowane przeze mnie zabawy znalazły zastosowanie wśród Pani bliskich. Leworęczność to norma i wyjątkowość! Trzeba wspierać naturalny rozwój, a nie mu przeszkadzać.
Pozdrawiam ????