Czy zdarza się, że gdy chcesz na chwilę wyjść z domu, Twoje dziecko protestuje, krzyczy, płacze, denerwuje się? Albo gdy przejdziesz z kuchni do pokoju, Twój raczkujący lub chodzący smyk pędzi czym prędzej za Tobą? To oznaka lęku separacyjnego, który świadczy o przywiązaniu do opiekuna, najczęściej do mamy. Dlatego Twoje dziecko tak bardzo chce być przy Tobie.
Co to jest lęk separacyjny?
Lęk separacyjny to strach przed separacją (rozłąką) z osobą, do której dziecko jest najbardziej przywiązane (najczęściej jest to matka). Gdy dziecko straci z oczu osobę, z którą związane jest emocjonalnie, mogą pojawić się: płacz, nerwowość, rozdrażnienie.
Jest to naturalny objaw, który pojawią się u dziecka około 8 miesiąca życia i świadczy o prawidłowym rozwoju emocjonalnym. Zaczyna zanikać mniej więcej około 2 roku życia, lecz jeśli dziecko jest silnie związane z rodzicem, objawy lęku separacyjnego mogą towarzyszyć maluchowi z chwilą pójścia do przedszkola. W szczególności, gdy jest to jego pierwsza tego typu rozłąka.
Czego nie powinnaś robić?
Nigdy nie wychodź bez oznajmienia tego dziecku. Jeśli jest ono w wieku niemowlęcym, powiedz mu spokojnym tonem gdzie i po co idziesz. Dzieci rozumieją więcej, niż może Ci się wydawać. Z kolei jeśli maluch jest już trochę starszy, podejdź do niego, zniż się do tego samego poziomu, aby Wasze oczy się spotkały i także wyjaśnij, dlaczego wychodzisz i kiedy wrócisz.
Nawet, gdy idziesz na chwilę do innego pokoju lub kiedy Twoje dziecko samo oddali się do innego pomieszczenia, może poczuć strach związany z nieobecnością bliskiej osoby. A dla niego, nawet chwila trwa wieczność, ponieważ nie ma jeszcze poczucia czasu.
Mało tego, gdy przedmiot (w tym wypadku opiekun) zniknie z oczu dziecka, myśli ono, że przestał istnieć. Jest to związane z nieukształtowanym jeszcze poczuciem stałości przedmiotu. Czyli jeśli widzę mamę, to ona istnieje. Gdy przestaję ją widzieć, mama przestaje istnieć.
Nie bądź nadopiekuńcza
Gdy jesteś nadopiekuńcza w stosunku do swojego dziecka lub na niegroźne sytuacje reagujesz lękiem, komunikujesz tym samym, że otaczający świat jest niebezpieczny. Przez to maluch nie poczuje się pewny siebie, bezpieczny, będzie oczekiwał, że zawsze będziesz w pobliżu strzec go przed niebezpieczeństwami. A przecież tak się nie da, prawda?
Co może Cię zaniepokoić?
Jeśli reakcje lękowe na nieobecność opiekuna zaczynają być nieadekwatne do sytuacji, dominują w życiu dziecka lub zaburzają normalne życie to znak, że powinnaś udać się do specjalisty.
Dobry psycholog dziecięcy lub pedagog rozpracuje z dzieckiem (i Tobą) problem, dzięki czemu nie będzie obawy, że w dorosłym życiu nabawi się ono na tym tle depresji i nauczy się reagować na sytuacje lękowe.
Ból brzucha objawem lęku separacyjnego
Lęk separacyjny może przejawiać się także objawami somatycznymi, takimi jak: ból brzucha, nudności, zaparcia, bóle głowy. Gdy Twoje dziecko uskarża się na tego typu schorzenia i zbiega się to w czasie na przykład z zostawieniem je pod opieką innej osoby, to jest wielce prawdopodobne, że przyczyną jest lęk przed rozłąką.
Gdy pracowałam w przedszkolu bardzo często zdarzało się, szczególnie w okresie adaptacji, że dziecko narzekało na przykład na ból brzucha, a nawet czasem nie chciało jeść. Po prostu tęskniło za rodzicem.
Źródło:
H. Liberska, D. Suwalska, Styl przywiązania a relacje partnerskie we wczesnej dorosłości, Psychologia rozwojowa 2011, tom 16, nr 11.
H. R. Schaffer, Psychologia dziecka, Warszawa, Wydawnictwo PWN.